To nie sklep. Proponuję przypisać zdjęcia do samej ulicy po stworzeniu obiektu typu: Budynki (dawne). Może znana jest numeracja? Później dodatkowo podpiąć ten obiekt do Netto. Unikniemy sytuacji gdy ktoś szukając w wyszukiwarce Netto w Bielawie znajdzie fundamenty dawnych domostw... Może ktoś ma inny pomysł? Już miałam taki przypadek gdy ktoś dopisał do powstałego, nowego supermarkety stojący tam dawniej budynek o zupełnie innej funkcji - to on pojawiał się uparcie w wyszukiwarce zamiast Lidla...

Hmmmmm. Zgadzam się po części. Tzn. zdjęcia tego typu nie powinny wisieć w "sklepie", a raczej w "budowie", a jeżeli ich jest dużo to warto założyć stosowny (pod)obiekt. We Wrocławiu często pojawiają się takie zdjęcia i wtedy dodajemy je zwyczajnie do "budowy" (ewentualnie jak jest ich bardzo dużo to do podobiektu, tak było przy budowie Sky Tower czy NFM). W zasadzie w centrum każdego miasta gdy się pogrzebie w ziemi znajdziemy jakieś ruiny, więc nie widzę potrzeby robić z tego samodzielnych obiektów przypisanych bezpośrednio do ulic. Natomiast w drugim przypadku o którym piszesz to należy na to zwracać uwagę. Każdy budynek przy danej posesji, istniejący lub nie, powinien mieć swój obiekt przypisany bezpośrednio do ulicy.

Mmaciek - Administrator° jeżeli masz jakiś pomysł gdzie to przenieś ,to będę Ci wdzięczny.

Teren tych wykopalisk to dawny folwark Sandretzki'ch (Mittelhof), do 1945 r. wydzielona część miasta z zabudowaniami mieszkalnymi i gospodarczymi, łącznie z zamkiem i młynem przy ul. Wojska Polskiego (nieistniejacym) oraz parkiem i dużym ogrodnictwem (po wojnie ogród botaniczny U.Wr.) a także byłą dworska cegielnią (zachował się tylko 1 budynek. Był to kwartał zamknięty ulicami Wojska Polskiego, Parkową i Wolności. Od wschodu kończył się na drodze prowadzącej od ul. Wojska Polskiego do grobowca Sandretzki'ch na górze Lodowej. Na tym obszarze mieszkało ok. 500 osób.