Ruiny wiatraka typu holenderskiego, wzniesionego w XVIII w. Murowany z kamienia w formie ściętego stożka ze zniszczoną drewnianą głowicą i wyposażeniem wnętrza. Piękna jesień była, ale jak widać po modrzewiu, wiało nieprzeciętnie.
Zdjęcię bardzo ładne - szczególnie modrzew. Szkopuł w tym, że to nie jest wiatrak, a budynek pocysterskiego pieca do wypalania wapna... No chyba, że się mylę, ale nie sądzę. Pozdrawiam.
Hmmm, wyszło mi, że to wiatrak. Sfotografowałem ten obiekt i według dostępnych dla mnie informacji o zabytkach w Dobroszowie, oraz czytając z danych na mapie, uznałem, że to resztka wiatraka. Nie mam informacji o tym, że w tym miejscu (górka przy skrzyżowaniu w Dobroszowie) znajduje się budynek pieca do wypalania wapna. Ale możesz mieć rację, mogło mi się pomylić, byłem tam 3 lata temu i nie wszystko dokładnie pamiętam:) Sprobuję jakoś sprawdzić. Może zadzwonię do sołtysa w Dobroszowie... :-))
Witam.
Z całą pewnością są to pozostałości wiatraka, a nie wapiennika, ponieważ:
- brak śladów wypalania wewnątrz, o czym świadczy stan zaprawy,
- w ścianach znajdują się otwory okienne,
- ściany są zbyt cienkie na wapiennik,
- usytuowanie obiektu sugeruje wiatrak ze względu na silne wiatry na Wzgórzach.
Obiekt położony jest w odległości 2-3 km od kamieniołomów w Gębczycach, w których wydobywano m.in. wapień. Taka odległość pod górkę stwarzałaby kłopoty z transportem wapienia. Poza tym w odległości kilkuset metrów od kamieniołomów znajdują się 2 spore wapienniki z 1858 roku.
Być może - a nawet z całą pewnością - macie rację, trudno mi podjąć polemikę, przedstawiliście bardzo koherentną argumentację... Wycofuję swoją tezę, jakoby były to pozostałości pieca... :-)
Wychowałem się w okolicy i zawsze słyszałem, że to wiatrak. Ponadto w materiałach drukowanych (nie pomnę teraz ich tytułów) również pisano o ruinie wiatraka. Fakt, że podobny do wapiennika - wystarczy jednak w Gębczycach wstąpić do Państwa Wójcików i na ich posesji obejrzeć wapienniki aby dostrzec różnice.