Źródła:
1) M. Zimek (redaktor), Legnica – plan miasta, PPWK, Warszawa 1978.
2) M. Zimek (redaktor), Legnica – plan miasta, PPWK, Warszawa - Wrocław 1984.
(Iras-Legzol)
Patrzyłem na to zdjęcie W tej chwili ani potwierdzić, ani zaprzeczyć się nie da. Ponieważ nie mam dowodu na potwierdzenie, pozostawiłem w niezidentyfikowanych :) Jeżeli jednak razi Cię to bardzo, to specjalnie dla Ciebie usunę przypisanie do Chojnowskiej :)
Irku, nie obrusz się, ale to ja decyduję, gdzie będzie przypisanie tej fotografii, i żeby nie było jakiś niedomówień, to będzie lepiej na przyszłość, abym sam korygował takie rzeczy. Dodanych przez Ciebie zdjęć, nie zmieniam, tylko piszę w komentarzu jeżeli mam jakąś uwagę i tego również oczekuję wzajemnie :)
Co minie podkusiło zmieniać przypisanie! Przepraszam najmocniej. Oczywiście, że nie tknę już Twych fotek. Jeżeli chodzi o moje zdjęcia możesz spokojnie zmieniać lub dodawać przypisania. Wszak jesteś administratorem - moderatorem. Marku, nie obrusz się, ale uważam, że trochę przesadzasz :)
Hola, hola szefunciu. Co to za perfidna manipulacja? Każdy z nas administratów i moderatorów ma prawo i obowiązek porządkować informacje na stronie i ułatwiać innym użytkownikom dotarcie do informacji. Tym samym każdy z uprawnieniami do edycji zdjęć może uzupełniać przypisania zgodnie z posiadaną wiedzą. To co czytam powyżej to tak naprawdę próbą zawłaszczenia kolejnego obszaru na portalu - są już "moje opisy", teraz będą "moje przypisania"? Nie ma zgody na takie działania, bo nie masz żadnego prawa wprowadzać takich zasad nawet w stosunku do "twoich" zdjęć, które nie są twoje w momencie kliknięcia "dodaj". Proszę Zarząd o pilną reakcję i wyprostowanie tego, bo to kolejna próba pokazania kto tu naprawdę rządzi. Już wcześniej czytałem o znacznikach - że ktoś sobie ich nie życzy. Nie ma takiej opcji!
Sprawa jest prosta, ale jak najbardziej wymaga komentarza. Wszelkie działania podejmowane na stronie muszą być przeprowadzane w oparciu o regulamin portalu, który nie uległ zmianie. Oczywiście zdarzają się sytuacje nieopisane, ale wobec nich również stosujemy zasady powstałe w drodze pewnego konsensusu. Problemem może być fakt, że niektóre konsensusy uzgadniane są/były w ograniczonym gronie, przez co dla pozostałych użytkowników mogą być one niezrozumiałe lub niewłaściwe. W mojej ocenie rozwiązaniem tej sytuacji jest wzrost partycypacji użytkowników w tworzenie polityki strony i jej regulacji. Aby tego dokonać konieczna jest zatem całkowita zmiana podejścia do zarządzania stroną i jej zawartością. Nie ma jednak co wymyślać koła na nowo, na świecie istnieją dobrze funkcjonujące modele, którymi można się inspirować. Dlatego też ostatnie (niepotrzebne) dyskusje na stronie przyspieszyły realizację pewnej koncepcji, która chodzi mi po głowie od pewnego czasu. W najbliższych dniach zaczniemy wprowadzać nowy model zarządzania stroną. Będzie inaczej, na początku trudno, ale ostatecznie korzystnie dla wszystkich. Szczegóły za kilka dni w artykule na stronie głównej.
/
i CPN przy autostradzie. Chyba :)