MENU
Ul.Pułaskiego z nowymi budynkami od Kniaziewicza w stronę Komuny Paryskiej. 2008r.

Dodał: B.Olczyk° - Data: 2008-10-02 23:53:39 - Odsłon: 6932
Rok 2008

  • /foto/186/186304m.jpg
    2007
  • /foto/178/178356m.jpg
    2007
  • /foto/178/178360m.jpg
    2007
  • /foto/178/178378m.jpg
    2007
  • /foto/178/178379m.jpg
    2007
  • /foto/190/190673m.jpg
    2007
  • /foto/244/244918m.jpg
    2008
  • /foto/245/245075m.jpg
    2008
  • /foto/245/245076m.jpg
    2008
  • /foto/245/245077m.jpg
    2008
  • /foto/198/198408m.jpg
    2008
  • /foto/203/203471m.jpg
    2008
  • /foto/220/220267m.jpg
    2008
  • /foto/228/228738m.jpg
    2008
  • /foto/228/228739m.jpg
    2008
  • /foto/262/262303m.jpg
    2008
  • /foto/262/262448m.jpg
    2008
  • /foto/266/266963m.jpg
    2008
  • /foto/419/419141m.jpg
    2008

B.Olczyk°

Poprzednie: Oleszna Strona Główna Następne: Szpital powiatowy w Dzierżoniowie


dud | 2008-10-03 00:01:11
Ta zabudowa przypomina mi lata 60.
B.Olczyk | 2008-10-03 00:39:17
Mnie także, nie zdziwione. Przypominają (niestety bez loggii od ulicy) budynki 100-106 z sąsiedniej, Kościuszki. Tamte jednak z lat pięćdziesiątych, mają tradycyjnie pięć kondygnacji. Wewnątrz - wtedy, były super. Dla wojska :))
fck | 2008-10-03 11:26:37
Miło widzieć, że bloki dostosowali rozmiarami do kamienic, nie jest to jakoś częsty widok we Wrocławiu ostatnimi czasy.
B.Olczyk | 2008-10-03 23:19:11
Też byłem mile zaskoczony, tym bardziej, że na tym pustym terenie (niemal brak kontekstu hist. z obu stron, pomiędzy Komuny i Więckowskiego) można było się spodziewać bardziej awangardowej zabudowy. Znając dotychczasowe doświadczenia "uzupełniania "luk.
ToMeK | 2008-10-04 00:15:09
Efekt byłby o wiele lepszy, gdyby kamienice przylegające do nowej zabudowy przebudowano jako narożne. Wersja minimum - czyli wybicie okien w gołych ścianach szczytowych nie robi zbyt dobrego wrażenia.
B.Olczyk | 2008-10-04 00:43:42
Podobnie postąpiono na końcu tego ciągu budynków i na skrzyżowaniu z Worcella. Odmiennie natomiast, przy skrzyżowaniu z Komuny (patrząc w stronę Worcella). Myślę, że tak jest znacznie lepiej (narożny - nowy). Pewnie pozwoliły na to warunki. Ogólnie, był to zapewne kompromis pomiędzy finansami, możliwościami a dobrymi chęciami. Może było jeszcze inaczej :)