MENU
Jedna z wielu sztolni Doliny Wapiennej.

Dodał: Rafał z Bielawskich° - Data: 2018-05-04 09:36:46 - Odsłon: 1802
30 kwietnia 2018


Dolina Wapienna – dolina górska w Sudetach Środkowych w Górach Sowich w woj. dolnośląskim. Położona jest na terenie Parku Krajobrazowego Gór Sowich w północno-zachodnim fragmencie Gór Sowich, około 3,0 km na zachód od centrum Bielawy. Dolina Wapienna jest to mała kręta dolina wcinająca się w północno-wschodnią krawędź środkowej części Gór Sowich, tworząc głęboko wcięte obniżenie, którym płynie zachodni potok Brzęczek. Dolina wypreparowana jest w prekambryjskich gnejsach i migmatytach skałach metamorficznego pochodzenia. Rzeźba doliny jest wynikiem wydarzeń tektonicznych, powstania brzeżnego uskoku sudeckiego w miejscu przechodzenia uskoku w pobliżu północno-wschodniej krawędzi Gór Sowich nastąpiło zerwanie skał, oraz rozluźnienie i zniszczenie skał podłoża. Największy wpływ na rzeźbę doliny miało zlodowacenie bałtyckie, a późniejsza erozja doprowadziła do powstania erozyjnego obniżenia w kształcie wąwozu tworząc dolinę. Dolina w całości porośnięta lasem bukowo-świerkowym regla dolnego, ciągnie się na długości około 2 km od granicy parku krajobrazowego i podchodzi pod partie szczytowe, między wzniesieniami Błyszcz i Kawka, gdzie położone są źródła zachodniego potoku Brzęczek. Dolina Wapienna znana była w przeszłości poszukiwaczom kruszców i szlachetnych kamieni, ze względu na położenie w okruszcowanej strefie kontaktowej uskoku. W wielu miejscach na zboczach doliny widoczne są ślady robót górniczych jakimi są pozostałości po sztolniach i hałdach. (Wikipedia)

Skały kuto tutaj przez ponad 700 lat. Wydobywano głównie rudy ołowiu, srebra, a później również marmury do produkcji wapna palonego. Ponieważ pod względem geologicznym mamy tu dość bogato (gnejs sowiogórski, poprzerastany pegmatytami oraz soczewkami krystalicznego wapienia, z wtrąceniami okruszcowanych żył) – nic dziwnego, że tereny te stały się celem inwestycji górniczych praktycznie od początku osadnictwa średniowiecznego aż do czasów nowożytnych, kiedy to w dalszej okolicy (np. Dziećmorowice) w niewielkim zakresie wydobywano rudę uranu, a obecnie dokumentowane są złoża tytanu.
Chronologicznie pierwszy zapis kojarzony z Doliną Wapieną dotyczy kopalni Święty Eliasz (St. Eliae) datowanej na 1309 rok. Zdania badaczy są co prawda podzielone w tej kwestii, ale większość z nich skłania się z lokalizacją tej kopalni właśnie ku tej dolince. Przez następne setki lat okolica dorobiła się co najmniej kilkunastu sztolni i szybów wydobywczych, jednakże opisywano w rejestrach urzędów górniczych wyłącznie obiekty związane z wydobyciem kruszców, pomijając całkowicie górnictwo wapienne. Stąd mamy piękne, kolorowe plany 3 kopalni kruszcowych w tym rejonie (Anna, Wilhelm i prześliczna Augusta), natomiast o pozostałych obiektach pomijając bardzo skąpe wzmianki w kronice Bielawy z pocz. XX w. nie było wiadomo absolutnie nic.
Pierwszą ciekawą informację podaje sprawozdanie z pomiarów wysokościowo-trianigulacyjnych Śląska z roku 1837. Jest tam mowa o sztolni „Głęboka Filippa” (Der Philippine Teifer Stollen), sztolni „Agnieszka” i szybie „Ludwig” (Louiss) w Dolinie Wapiennej oraz sztolni „Edrmann” w Dolinie Wilczej. Kolejnych informacji dostarcza wydawnictwo branżowe z 1861 roku, w którym możemy wyczytać, że „W sztolni wydobywczej wapienia w Bielawie znajdował się korytarz, którego przekucie kosztowało 48 talarów. Kamień ze sztolni został wstępnie rozpoznany jako wapnień, ale nie spłonął w wapienniku”.
Pierwsza sztolnia jest na samym wlocie doliny, dosłownie 3-4 m od drogi i niektórzy w literaturze kojarzą ją ze średniowieczną sztolnią Św.Eliasza. Inni gwałtownie protestują, do sztolni można wejść i ją zwiedzić. Kolejna sztolnia łatwa do namierzenia znajduje się u podnóża kamieniołomu. Kilka sztolni jest powyżej, choć aby do niektórych się dostać trzeba odgarnąć zeschłe liście i osuwający się grunt. Najmarniej kilkadziesiąt czeka na odkrywców. Jest też jedno duże zapadlisko po szybie – zapewne resztki szybu „Ludwig”, są też dość duże hałdy sugerujące dużą kopalnie, być może w połowie zbocza jest owa „Głęboka Filippa”

  • /foto/7937/7937128m.jpg
    1970
  • /foto/7250/7250378m.jpg
    2018
  • /foto/7250/7250513m.jpg
    2018

Rafał z Bielawskich°

Poprzednie: Komenda Powiatowa Policji (d. sąd) Strona Główna Następne: Dolina Wapienna


moose | 2018-05-04 11:44:22
Zdjecie bardzo spikslowane (wojna kwadratów), ponadto co to za sygnatura zmniejszacz.pl?
Rafał z Bielawskich | 2018-05-04 11:52:35
Oryginał ma 3018 na 4557 px, nie bardzo mam czym zmniejszać zdjęcia, skorzystałem z pierwszej lepszej stronki z taką usługą on-line. Rozumiem, że nie za dobrze to zostało zmniejszone. Czego używać? Chętnie podmienie zdjęcie.
moose | 2018-05-04 11:56:56
IrfanView np. - dobre też inne możliwości - autokorekta cieni i kolorów, dobre wyostrzenia, wyciąganie półcieni (gamma), nakładanie znaków wodnych, wszystko prosto, po polsku (trzeba ściągnąć i zamontować plik z językiem polskim), za darmo.
Rafał z Bielawskich | 2018-05-04 12:06:07
Dzięki, postaram się ogarnąć, trochę niepokoi mnie to wyłączenie zastosowań komercyjnych. Czy to jeszcze hobby, czy już komercja? ;)
moose | 2018-05-04 12:57:27
U nas wyłącznie hobby. Jeśli masz firmę i chcesz obrabiać pliki dla tego celu to masz komercję.
Mmaciek | 2018-05-04 15:25:15
Rozmiar zdjęcia można zmienić nawet w podstawowym programie Windowsa - Paint.