Po lewej stronie widać przedwojenny okrągły kiosk, który jeszcze służył przez długie lata. Na pl. Powstańców Śl. stał gdzieś do końca lat 60, potem przeniesiono go na ul. Kamienną nieopodal parkingu spółdzielni Wojewodzianka. Znikł przy budowie pawilonu warzywnego, chyba w latach 80. Pamiętam sprzedawano tam "ciepłe" lody i dwojakiego rodzaju oranżadę po 0,60 i 1,20 zł w butelkach z wielokrotnym kapslem gumowym. Były również lizaki różnej wielkości oraz inne smakowite różności ... :)))
Płomyk i Motor. Dopiero jego wnuk zamknie uszy na dziadka i wciagnie go internet. Ten chłoczyk z kręconymi wlosami korzysta z netu tylko kiedy musi, nie jest takim fanem nowości co Zonia.
/
