MENU
Rościszów. Dawny dom gościnny. Obecnie budynek mieszkalny - okolice kościoła p.w. św. Bartłomieja.

Dodał: zbigniew° - Data: 2006-08-30 20:17:04 - Odsłon: 2798
Lata 1900-1936


  • /foto/184/184999m.jpg
    1900 - 1945
  • /foto/7310/7310407m.jpg
    1926
  • /foto/7746/7746623m.jpg
    1931
  • /foto/6602/6602801m.jpg
    1940
  • /foto/104/104806m.jpg
    2006
  • /foto/104/104807m.jpg
    2006
  • /foto/104/104808m.jpg
    2006
  • /foto/104/104809m.jpg
    2006
  • /foto/4732/4732285m.jpg
    2014
  • /foto/4735/4735199m.jpg
    2014
  • /foto/4735/4735201m.jpg
    2014
  • /foto/4735/4735957m.jpg
    2014
  • /foto/6592/6592323m.jpg
    2015
  • /foto/6592/6592326m.jpg
    2015
  • /foto/7805/7805305m.jpg
    2019

Zbiory prywatne

Poprzednie: Panoramy Pieszyc Strona Główna Następne: Pałac Pieszyce


mroczan | 2006-09-15 08:19:13
Tu równiez widoczne są ślady zagrzybienia, szczególnie za poręczą do zaczepiania koni.
jacekq | 2006-09-15 14:24:58
Do zaczepiania koni? A jest jakaś barierka do zaczepiania dziewcząt?
wito | 2006-09-15 09:13:17
Pieszyce/Dzielnica Rościszów/ulica/dom nr... :)
genie | 2006-09-15 15:15:55
a ja zawsze myslalam ze take "sztangi" byly do trzepania chodnikow i akrobatycznych popisow malych chlopczykow!
mroczan | 2006-09-15 15:30:08
Kto by ci pozwolił na trzepanie dywanu prawie na parapecie okiennym? Wożnica udając się na piwo do gospody parkował furmankę przy takiej sztandze, przywiązując konia za uzdę do tej właśnie sztangi. podobnie przy tego typu obiektach stosowane są stajaki na rowery.
genie | 2006-09-15 15:57:03
ludzie kiedys nie byli tacy wybredni gdzie trzepano chodniki, czesto robiono to na progu.. na zaparkowanie nawet jednego konia z wozem czy nawet tylko bryczka stanowczo tu za malo miejsca, a oklepem malo kto jezdzil..