Bar mleczny zbudowany i prowadzony przez mleczarnię Dzierżoniów. Prawdopodobnie była to działalność ogólnoniemiecka, a na pewno obejmowała prowincję śląską. Takie same budynki "mleczarni" (tak były też te placówki nazywane) są jeszcze w Pieszycach, a niemal identyczny spotkałem również w Goerlitz. Być może, było to związane z przeciwdziałaniem rozprzestrzeniania się gruźlicy. Bielawska "mleczarnia" na placu Kościelnym, kontynuowała działalność po II WŚ. Kiedy chodziłem do filii SP nr 2 w bud. nr 7, właśnie w tym barze za 1 zł kupowałem, bułkę z masłem i kubek gorącego mleka, na II śniadanie. Można też było zjeść zupę mleczną, w trzech odmianach (ryż, manna, makaron). W końcu lat 60-tych rozszerzono asortyment, bar stał się też cukiernią./SyG/