Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




Panoramy Bielawy, Bielawa
Popski: Raczej koniec XIX w. :
Panoramy Bielawy, Bielawa
Popski: Podmieniono na lepszy skan korekta górnego datowania wg roku obiegu pocztowego.
Niemcza
Hellrid: Katholische Schule
Kapliczka, ul. Parkowa, Pieszyce
Hellrid: Ulica Parkowa (w Pieszycach) przeniosłem + znacznik.
Kamienica nr 51, Dzierżoniów
Keco: Portal w nieistniejącej kamienicy Sadebecków.
Młyn Dzierżoniów, ul. Batalionów Chłopskich, Dzierżoniów
Keco: Też to brałem pod uwagę. No i ten napis na silosach jakiś taki przyklejony.

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

Mmaciek
Mmaciek
Popski
Popski
Popski
Szyszka
Paulus,
rajaser
Hellrid
MacGyver_74
Mmaciek
Rigo.
Hellrid
Hellrid
Hellrid
Wolwro
KrzysztofKudowa
KrzysztofKudowa
MacGyver_74
MacGyver_74
MacGyver_74

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
Pałac w Piławie Górnej
Autor: Thor°, Data dodania: 2005-12-30 23:05:41, Aktualizacja: 2005-12-30 23:05:41, Odsłon: 3980

W północno-zachodniej części Piławy Górnej w dolinie meandrującego potoku Piława znajduje się malowniczo położony i tajemniczy pałac Gladishof.

Pierwsza wzmianka o tej posiadłości pochodzi z 1367 r. W niej to czytamy o starym majątku ziemskim, który od księcia Bolka II świdnickiego otrzymał w zastaw Franciszek von Peterswald wraz z Dolną i Środkową Piławą.
Po bezpotomnej śmierci następcy tego ostatniego majątek ów w bliżej nieokreślonym roku wykupił niejaki von Pogrell, którego potomkowie utrzymali te dobra do śmierci w 1631 r. ostatniego z rodu Pogrellów Bernarda.

Kolejnym właścicielem Górno-Środkowej Piławy był Nickel Tiechert, od którego w 1674 r. grunty odkupił Joachim von Seidlitz, pozostając w ich posiadaniu do 1695 roku.
Przez kolejnych pięć lat właścicielami tych ziem byli członkowie rodziny Steinbergów, a od 1700 r. Zygmunt von Gladis. To właśnie od jego nazwiska pochodzi nazwa - Gladishof.
Jeszcze na początku XVIII w. posiadłość przejęła rodzina von Padelt, a jej następcą był von Hofmann, któremu to przypisuje się zbudowanie murowanego dworu.

Zdjęcie nr 1



Romantyczny Gladishof był miejscem chętnie odwiedzanym przez ludzi pióra - poetów i pisarzy. W trzecim ćwierćwieczu XVIII w. gościł w jego murach najwybitniejszy przedstawiciel literatury niemieckiego oświecenia, dramatopisarz G. E. Lessing (1729-81), opisujący prawdopodobnie przebieg bitwy pod Piławą, jaką stoczyły między sobą armie pruska i austriacka 16 sierpnia 1762 roku. Natomiast w 1809 r., gdy majątek kupiła rodzina von Charpentier, przebywał w nim poeta wolnościowy Teodor Körner.

W roku 1825 dzięki pomocy pana von Tschiersky dwór stał się miejscem schronienia dla części mieszkańców kolonii Gnadenfrei uciekających przed żywiołem ognia.
Około 1860 r. od Augusty von Redern piławskie włości wykupił poseł pruski w Brukseli, jeden z przedstawicieli szlacheckiego rodu hrabia Wilhelm von Perponcher- Sedlnitzky. W miejscu renesansowego dworu mieszczącego się wówczas przy ulicy Dorfstrasse nowy gospodarz wybudował istniejący do dziś pałac.

Zdjęcie nr 2
Zdjęcie nr 3

Zdjęcie nr 4
Zdjęcie nr 5



W owym czasie majątek Gladishof wraz z XIX-wiecznym folwarkiem i parkiem krajobrazowym obejmował powierzchnię 792 ha.
Wśród długiego szeregu posiadaczy na uwagę zasługuje jeszcze dwóch. Pierwszy to niejaki von Voigt (notabene kapitan okrętu wojennego), który w posiadaniu tych włości był do roku 1926. Drugi i zarazem ostatni pan na Gladishofie to Eberhardt Mauve - radca górniczy z Pragi, który po wykupieniu ziemi oddał ją w dzierżawę, pozostając jednak jej właścicielem do lat 30. XX wieku.

Pałac Gladishof - obecnie częściowo w ruinie - to budowla dwukondygnacyjna. Charakteryzuje go rozczłonkowana przestrzenna bryła, nad którą dominuje wysoka czworoboczna wieża ozdobiona kartuszami herbowymi i dwoma nie funkcjonującymi już zegarami. Z wieży, która pełniła również funkcję widokowej, podziwiano panoramę Gór Sowich, a także piękno całej okolicy. Od południa pałac sąsiaduje z położonym na niewielkim wzgórzu parkiem krajobrazowym w angielskim stylu.

Na starej litografii widać, że twórca parku z wielką dbałością zaplanował całe jego urządzenie, umiejętnie wykorzystując nietypowe ukształtowanie terenu, w tym piękny ogród zimowy, po którym została tylko przyścienna fontanna.
Do naszych czasów przetrwało również tarasowe ukształtowanie stoków wzgórza, natomiast ozdobna niegdyś zieleń parkowa nie istnieje, a pozostała uległa znacznej degradacji.


Autorem tekstu jest Arnold Kordasiewicz ( www.geocities.com/pilawagnadenfrei)




/ / / / 96 /