Od wiosny 2013 r. do końca maja 2014 r. trwał spór między władzami miasta a właścicielami zbiornika. W tym czasie została niemal całkowicie spuszczona woda w zbiorniku. Drogi dojazdowe zostały zabarykadowane, częściowo zerwane zostały deski na pomoście prowadzącym na wyspę. Ryby zostały odłowione przez PZW i przeniesione do zbiornika "Cegielnia". Wg opini specjalistów pozbawienie zbiornika wody może być powodem rozszczelnienia zapory. Chyba tylko dzięki łagodnej zimie, do tego nie doszło. Sprawa była powodem sporu sądowego, przegranego przez miasto. Jednak w maju 2014 r. doszło do ugody między miastem a właścicielami i przez 12 miesięcy zbiornikiem będzie zarządzać miasto. W międzyczasie, mają być prowadzone dalsze negocjacje, w celu ostatecznego roztrzygnięcia sprawy. /SyG/