Sobótka - Ogromne rzesze kibiców na 52 Rajdzie Polski. Prawie koniec drugiego dnia, ale ,,ostatki" też dawały radę. Załoga Kołomyjski Maciej - Łuba Sławomir na Fiacie Cinquecento Abarth.
Tak to jest powyżej stadionu. Ulica Św Anny za chwilę dojedzie do skrzyżowania z Armii Krajowej i Garncarskiej z której wyjechał. To było jedno miejsce na trasie odcinka gdzie kierowca był widoczny przez widza 40 sekund co można zobaczyć na moim filmie; szkoda że już nie zobaczymy czegoś takiego w Sobótce.
Tak, szkoda Krzysztofie. Automobilklub Dolnośląski chyba na zawsze pogrzebał swoje szanse na możliwość organizacji Rajdu Polski na terenach dolnośląskich, a co za tym idzie i miasta Wrocławia. Przypisuję zgodnie z Twoją sugestią. Dzięki :)
Nie wiem czy to przypadek czy zbieg okoliczności że wszystkie wartościowe imprezy omijają Sobótkę.
Ostatnio 16 lutego 2013 byłem na imprezie GF-POINT i zobaczyłem z bliska. Byłem zachwycony organizacją i atmosferą że już chciałem się przygotować do następnej, a to się okazało że to już ostatnia w tym terenie. Sobótka i masyw Ślęży ma potencjał który nie jest wykorzystany w szeroko pojętej turystki konwencjonalnej jak i ekstremalnej. Np. po co udostępniać podziemną ,,Sobótkę" lepiej zasypać i po sprawie.